Życie w zachwycie… a nie, uciekanie

Życie w zachwycie… a nie, uciekanie


Magiczne chwile??? Czy tylko tyle???
Ogarnąć wszystko,
całe widowisko…


I jeszcze – by miło, się skończyło.


Odgadnąć trzeba też, kiedy
nienapytać sobie biedy…
Lub nie skrzywdzić bez powodu,
kogoś za sobą – kogoś z przodu.


Odgarniając pukle włosów
tak po prostu, z czoła…
przylgnąć do jednego z marzeń.
Przystanąć…
Przecież nikt nie woła.
Czas nagiąć…
I świat dookoła!

Komentarze

Popularne posty