WYSZCZYPTAM... I SIEBIE TROSZKĘ





Drobne kroczki...
Drobne, bo szpileczki lub buty z obcasem
Dziś koński ogonek, warkoczyki
Upięcie inne może, rozwiane włosy - z czasem

Biegnie przez miasto stare

Tyle tego wszystkiego w dziewczęcej postaci
zbyt dziewczęcej
postaci trzymającej w ręce
"Zamknięty Czas"
Tajemnice - pół ich ze świata, pół z baśni

Bez imienia, bo co to za imię
Po co jej zresztą to imię, 
Jeśli i tak, szybko minie

Kolejną kamienicę, podwórko, bramę...
A potem - jej czas, i ten... 
Czas...


Znów się miną też razem
w tym biegu przez miasto stare, szare...


Nikt nie patrzy...
Nikt nie ogląda się na nikogo.
Nie patrzy. 
Już? Już.




8.12.2013

Komentarze

Popularne posty