Jaki jesteś - takie jest twoje życie

Mam ostatnio, i szczycę się tym staromodnie - wiele czasu na czytanie. Zawsze uwielbiałąm to zajecie, książki były moją pasją, teraz zaś - specjalną uwagą darzę biografie, autobiografie czy też rozmowy, wywiady - rzeki, w których osoba, pozostaje dla mnie od pierwszej do ostatniej strony książki Osobą.

Nie szukam ideałów, nie interesuje mnie też pamiętnikarska precyzja. Nie lubię aptekarzy wśród pisarzy i autorów. Człowiek ze swoim światem zmagań i jego pomysłem na ten świat - oto co mnie frapuje, co zatrzymuje mnie i moją uwagę.

I jeśli na nowo można by stworzyć kanony lektur obowiązkowych chętnie widziałabym tam więcej takiej dokumentalistyki i pamiętnikarskiej prozy, rozważań i otwartej samokrytyki, próby bezkompromisowaści ale też zmagania się z etykietami współczesności.
To nie fanaberie, to życie.
Często mroczne, kulawe, chrome, wstydliwe.
Człowiecze i niedoskonałe, jednocześnie barwne. Życie w jakim ludzie "nie mogą sobie odpuścić" ani też "nie stosują ulgowej taryfy", walczą, analizują słabości oraz obierają życie jak cebulę ze złudzeń.  Życie pełne czasem samotności i odrzucenia przez innych. Bólu, niezrozumienia, naiwności i cichego potem cierpienia.
Ścierają się i boczą ze sobą. Przeklinają przeszłość czy teraźniejszość. Kochają lub nienawidzą, na zmianę. Czasem i przeciw sobie samemu występują - a jakże. 
Wiedzą i wierzą pewnie skrycie w to, że życie ich, gdy wezmą je we własne dłonie, ukochają, ale i znienawidzą - troszkę - jest właśnie takie skomplikowane, piękne i grzeszne, pełne barw i światłocieni - jak Oni. Jak Oni sami. 

Komentarze

Popularne posty