Nie moje życie

Życie nie należy tylko do nas. Zawsze towarzyszą nam inne osoby - w życiu prywatnym, zawodowym, w domu, czasem w pracy - w tramwaju i samolocie. Na jednych wpływamy w wysokim stopniu, innych mijamy nie nadając żadnego znaczenia temu spotkaniu...
Czas jaki poświęcamy innym osobom jest wprost proporcjonalny do znaczenia jakim ich obdarzamy.
Kiedy indziej - dlatego trzymamy ich przy sobie bo zawdzięczamy im coś, jesteśmy spokrewnieni, zaciągnęliśmy dług... Gorzej gdy w miejsce ludzi i oryginalnych, personalnych relacji, wmontowujemy firmy, korporacje i wyjazdy branżowe na których zawieramy płytkie przyjaźnie i zawodowe relacje...

Najcudowniejsze przyjaźnie, trwałe związki to te, zawarte jeszcze w szkole... wspominamy tych ludzi, odnajdujemy po latach, ciekawi nas co w ich życiu uległo zmianie. 
Był to czas naszych pierwszych miłości, przyjaźni i związków, które odcisnęły na nas piętno...

Więc jeśli myślimy, że nasze życie należy tylko do nas i jedynie my je kształtujemy jesteśmy w błędzie - bez ludzi, bez ich obecności jesteśmy niepełni. Człowiek jest istotą społeczną, lubi być częścią grupy, stada, czasem klimatyzuje się gorzej, kiedy indziej lepiej... Ludzie są nam potrzebni czasem jako tło, czasem jako odniesienie, kiedy indziej wypełniają całe nasze życie. Oddajemy im część własnej energii, pasji i sił. Oni też, jeśli pozwolimy im,  mogą ofiarować nam swoje zalety, zapał, uśmiech oraz czas.

Komentarze

Popularne posty