Miejsce na błędy

Warto pozostawić dzieciom miejsce na błędy, czas na podejmowanie decyzji. Oddać im pole dla działania. Inaczej jest prawie pewne, że nie nauczą się niczego. Nie nauczą się też wierzyć w siebie, ufać swoim działaniom, brać ciężar odpowiedzialności...

Dzieci muszą też mieć przestrzeń.
Powinny mieć czas i miejsce, by popełniać drobne lub większe pomyłki, także - aby móc się z nich wycofać albo też poprawić działanie w odpowiednim momencie.

Efekt świeżości, nowum jest dobrym wskaźnikiem - odkrycia cieszą, pochwała i docenianie ze strony osób bliskich - również działają stymulująco, motywują i wzmacniają. 
Budują zachętę i składają się na rodzące się pasje. To wszystko składa się na naukę - naukę życia i odpowiedzialności właśnie za nie...

Chyba żeby stało się coś nieoczekiwanego, że przyjdzie stracić zbyt wiele. Na zaufaniu, na doświadczeniu... Albo też doświadczenie będzie zbyt obciążające, a trudności i porażki przeżywane w samotności, bez wsparcia, bez czujnej opieki... Bez troski.

Życie ma w sobie coś z przygody, coś z poligonu ale i z wielkiej wyprawy morskiej... 

Efekty tej podróży i doświadczenia mogą być cenne, cudowne i budujące. 
Mogą jednak doprowadzić niejednego człowieka na kraniec - koniec świata, a nie, skraj nieba.

Komentarze

Popularne posty